Powrót na główną stronę     Skocz do archiwum

Pierwsza opinia o "awersie i rewersie"    16.10.2000


News o polskich jachtach w szwedzkich portach chyba dotknął bolącego miejsca. Jeden z najwierniejszych czytelników strony www.kulinski.zagle.pl przysłał kilka słów opinii. Pomijam nazwisko autora bo powszechnie znane, a chodzi o sprawę a nie o personalia. A może komuś coś to przypomina..? Jerzy Kuliński

"Smutne to co napisaleś o Szwecji. Przez stado palantow normalni ludzie są szykanowani. Licze, że Szwedzi jako naród rozsądny dojdą do wniosku, że tak naprawde chodzi tylko o garstke chamów i gburow i nie będą tak bardzo nas męczyć. Czekam na rychly upadek tego plywajacego dziadostwa przynoszącego nam wstyd, choć szkoda jachtow. Muszą zrobic miejsce dla lepszych jachtów, z kulturalnymi załogami. Niestety sam slyszałem wielokrotnie opowieści, o tym jak to "zrobili Szweda w balona", jak to sprytnie zwiewali z portu i wogole jak bylo super bo blaszka na sznurku się zacięła w prysznicu i cała zaloga całą noc się kąpała za darmo, tudzież: "zostawili debile (a obok za to samo chcą kase) węża ogrodowego, a przecież w umywalkach jest ciepła woda i można podciągnać do prysznica i się umyć, he, he". To akurat widzialem na wlasne oczy, Szwed (ops - to byl Bornholm więc Duńczyk) nic nie powiedział, obciął węża, tak aby nie sięgał do kabiny prysznica... Czy na prawde jesteśmy aż tak biedni? Czy to tylko zwykłe złodziejstwo?"

Mnie też smutno. JK



Napisz do autora informacji w serwisie


Hosting, serwery, konta www