Powrót na główną stronę     Skocz do archiwum

PZŻ radzi mi abym się modlił    17.01.2001


Powszechnie znane i cenione osobistości naszego Związku: Zbigniew Stosio i Stefan Heindrich uznali, że dobrze by mi zrobiło odmawianie dodatkowo modlitwy, której tekst zamieszczam ponizej. Modlitwa mi się podoba i bardzo za nia dziękuję. Coś się jednak wydaje że PZŻ-owi nie podoba sie strona www.kulinski.zagle.pl A moze tylko jestem przewrażliwiony lub nadmiernie zarozumiały? Uderz w stół a nożyce się odezwą.
Żyjcie wiecznie! Jerzy Kuliński

Jureczku Wysylam Ci niniejsza modlitwe od Stefana Heinricha, ktory prosi bys odmawial ja kazdego ranka przed otwarciem komputera. Zbyszek

W Anglii i na śmiecie tzw. Modlitwa kapitana cieszy się rosnącą popularnością. Jest niewiadomego autorstwa, znaleziona w kabinie za mostkiem kapitańskim na spalonym transatlantyku Queen Elizabeth.
Niezależnie od swoich treści ogólnoludzkich, stanowi ona piękny, rdzennie angielski w stylu i charakterze, przykład prywatnych przemyśleń człowieka o bezpretensjonalnej, a zarazem głęboko kulturalnej i rzetelnej osobowości.

MODLITWA KAPITANA

"Panie, Ty co wiesz lepiej aniżeli ja sam, że starzeję się i pewnego dnia będę stary, zachowaj mnie od zgubnego nawyku myślenia, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji. Odbierz mi chęć prostowania każdemu jego ścieżek. Uczyń mnie poważnym, lecz nie ponurym, uczynnym, lecz nie narzucającym się. Szkoda mi nie spożytkować do końca wielkich zasobów mądrości jakie posiadałem, ale Ty wiesz Panie, że chciałbym na koniec życia zachować paru przyjaciół. Wyzwól mój umysł od niekończącego brnięcia w szczegóły i daj skrzydła, abym w lot przechodził do rzeczy. Zamknij mi usta w przedmiocie moich cierpień i niedomagań w miarę jak ich przybywa, jakkolwiek rozkosz ich wyliczania staje się z biegiem lat coraz słodsza. Nie proszę o łaskę rozkoszowania się opowieściami o cudzych cierpieniach, ale daj mi łaskę cierpliwego ich wysłuchiwania. Nie śmiem Ciebie prosić o lepszą pamięć, ale proszę o większą pokorę i mniej zachwianą pewność, gdy wspomnienia moje wydadzą się sprzeczne z cudzymi. Użycz mi chwalebnej nauki, że czasami mogę się mylić. Zachowaj mnie w miarę miłym dla ludzi, nie chcę być świętym - z niektórymi z nich naprawdę trudno wytrzymać - ale zgryźliwi starcy to jedno ze szczytowych osiągnięć szatana. Daj mi zdolność dostrzegania dobrych rzeczy w nieoczekiwanych miejscach i zalet w niespodziewanych ludziach. I daj mi łaskę mówienia im o tym."



Napisz do autora informacji w serwisie


Hosting, serwery, konta www