13.01.2000 Ośrodek Śledzenia Rejsu jachtu "Lady B", którym kapitan Krzysztof Baranowski samotnie okrąża glob - informuje: Po okresie denerwującej ciszy podczas ostatniej doby - jacht "Lady B" zawinął do portu Nuku Hiva na Markizach. Znowu przed rozkładem jazdy ! Postój ma trwać tylko 3 dni, które zostaną wykorzystane na odpoczynek, kurację kontuzjonowanego kolana, uzupełnienie aprowizacji i naprawę elektroniki. Po otrzymaniu tej listy zamierzeń (via stacja KB2PNM, której dziękujemy) - jesteśmy pewni że z odpoczynku siwego kapitana - nic nie będzie. Widać Krzysztofowi pilno do Łeby ! Są to jedne z ostatnich wiadomości za pośrednictwem bardzo uczynnego operatora Roberta Krasowskiego z USA. Odległość rośnie z dnia na dzień i słyszalność jest ciraz gorsza. Mam nadzieję, że Robert przekaże Krzysztofa w dobre ręce następnej stacji oraz wiadomości docierać będą jako "relay". Następny etap to Tahiti. Kapitan Baranowski pozdrawia wszystkich sympatyków oraz poddannych Księstwa Łeby. JERZY KULIŃSKI
|