Powrót na główną
stronę Skocz do
archiwum
kpt. Jerzy Knabe relacjonuje start z Plymouth: Po dniach przygotowan, ktore charakteryzowaly się pochmurna i deszczowa pogoda, na dwie godziny przed startem regat, zgodnie z zapowiedzia meteo, wyszlo slonce. Sprawni organizatorzy zlozyli widac na czas odpowiednie zamowienie u sw. Piotra... Basen Queen Anne's Battery zaczal wtedy oprozniac się ze zgromadzonych tam jachtow uczestniczacych w 11-tych transatlantyckich regatach samotnych zeglarzy. Najpierw odplywaly jednokadlubowce potem, jak zrobilo się troche wiecej miejsca, dmuchane pontony z silnikami przyczepnymi zaczely ostroznie i powoli wypychac i wymanewrowywac wielkie szecdziesieciostopowe trimarany. Szesc francuskich i jeden belgijski. Jeszcze z dodatkowymi pomocnikami na pokladzie, ktorzy zostana wysadzeni juz na morzu, tuz przed startem. To o tych jachtach będzie glownie mowa w doniesieniach z przebiegu regat i ktorys z nich ,prawie na pewno, będzie zwyciezca. Nagroda - 150 tys. francuskich frankow. Tyle samo otrzyma skiper pierwszego jachtu jednokadlubowego. Drugi i trzeci dostaja odpowiednio 100 i 50 tysiecy. Wiadomo, ze ze wzgledu na swoja dlugosc i budowe wielokadlubowce stanowia oddzielna kategorie z ktora mniejsze jachty nie maja szans wspolzawodnictwa. Moze pobity zostanie w tym roku rekord ustanowiony w 1988 roku przez Philippe Poupon na trimaranie FLEURY MICHON IX - 10 dni 9 godzin i 15 minut. To odpowiednik sredniej predkosci 11.2 wezlow na calej 2810 milowej trasie. W prostej linii, po wielkim kole geograficznym a tak przeciez Poupon nie plynal. Rekord jachtu jednokadlubowego wynosi 14 dni 6 godzin i nalezy do Francuza Yves Parlier. Osiagnal go na CACOLAC ACQUITANIE w 1992 roku. Poniewaz te wielkie trimarany mozna policzyc na palcach dwoch rak - podaje nazwiska zawodnikow i imiona jachtow: Yvan Bourgnon F BAYER EN FRANCE Franck Cammas F GROUPAMA Alain Gautier F FONCIA Marc Guillemot F BISCUITS LA TRINITAINE Francis Joyon F EURE ET LOIRE Jean-Luc Nelias B BELGACOM Lalou Roucayrol F BANQUE POPULAIRE Trudno tu cytowac cala liste startowa. Kazde nazwisko domaga się komentarza lub historycznych wzmianek ale to by byla ksiazka. Wystartowalo 71 zawodnikow z 11 krajow. Start jachtow klasy pierwszej i drugiej (13.72 - 18.28 m LOA) nastapil o godzinie 12.10. Starannie okreslone wylaczne strefy przeznaczone dla zawodnikow i jednostek towarzyszacych podczas startu pozostaly teoria. Zatoka Plymouth byla pelna najrozniejszych jednostek i huczala od ryku motorowek wiozacych fotografow, widzow i zalogi pomocnicze. Nad glowami naliczylem osiem helikopterow krazacych w poszukiwaniu najlepszego kadru przez operatorow filmowych. Na ile moglem zaobserwowac z tego pandemonium, bedac jego uczestnikiem - na pierwszej pozycji wystartowala FONCIA. Na czele stawki jednokadlubowcow usadowila się najmlodsza uczestniczka regat Angielka Ellen Macarthur na KINGFISHER. Wszyscy startowali ostrym bajdewindem prawego halsu. Wiatr SW 4 B. Drugi start byl pol godziny pozniej o 12.40. Tu bylem glownie zainteresowany zobaczeniem jachtu NTOMBIFUTI z Joasia Pajkowska na pokladzie. Tuz przed wyjsciem z basenu, zaaferowana przyjela z radoscia oferte pomocy przy zamocowywaniu na relingu baterii slonecznej. (Wlasnie wyszlo slonce). Teraz na wodzie zobaczylem czerwony kadlub z numerem 19, z bandera Yacht Klubu Polski na rufie, jako jeden z pierwszych przekraczajacych linie startu. Podplynelismy na spotkanie. Asia byla usmiechnieta i, na oko, jak mam nadzieje - zrelaksowana. Ostatnie pozdrowienia i okrzyki. Do zobaczenia. Trzymamy kciuki ! Jeszcze fotografujemy Wiktora Jazykowa na WIND OF CHANGE pod bandera rosyjska, unikalny holenderski jacht SYLLOGIC z nastawialnym masztem i kilem sterowany przez Pietera Adriaans'a, jeszcze przeplywamy kolo slynnego (najstarszego w regatach) jachtu B.Moitessiera JOSHUA na ktorym teraz startuje Jacques Peignon, jeszcze pozdrawiamy Mike Richey ktory pod ozaglowaniem dzonki plynie poza konkursem - dla podtrzymania tradycji. Sy JESTER ze swoja dlugoscia 25 stop nie miesci się w klasach obecnych regat ale taki jacht o tej nazwie startowal dotychczas we wszystkich dotychczas regatach znanych w Polsce jako TARS, we Francji jako LE TRANSAT ANGLAISE, w Wielkiej Brytanii OSTAR lub STAR a w roku biezacym zwanych troche rozwlekle EUROPE 1 NEW MAN STAR. Dla czesci uczestnikow start ten jest proba kwalifikacji do startu w tegorocznym listopadowym VENDEE GLOBE. Dla innej jest drugim etapem Mistrzostw Wielokadlubowcow ORMA 9 TELECOM. Dla wielu innych po prostu proba samotnego zmierzenia się z oceanem. Znow się zachmurzylo. Zawodnikow juz nie widac. Plyniemy z powrotem do opustoszalego portu. JERZY KNABE |
||
Napisz do autora informacji w serwisie |