Powrót na główną stronę     Skocz do archiwum

TARS #7 Niewiarygodne kobiece wyczyny na sztormowym Atlantyku    25.06.2000


Niezwodny współpracownik www.kulinski.zagle.pl - kapitan Jerzy Knabe (UK) przesyła następne. mrożace krew w żyłach doniesienia o przezyciach Joasi Pajkowskiej (i współzawodników) na samym środku Atlantyku:

Od mojego ostatniego doniesienia TARS # 6 na www.salcombe.co.uk przybyla dla NTOMBIFUTI ponizsza Pozycja: o 12:00 hrs BST 14 Czerwca 2000 LAT: 46 st 34,68 N LONG: 028 st 37,04 W I potem byla troche niepokojaca cisza. Teraz Asia Pajkowska pisze z Atlantyku: 16 czerwiec 2000 12:39 (Piatek) Hallo! Przepraszam, nie odzywalam sie przez pare dni. Od niedzieli przezylam trzy rozne nize. Wczorajszy byl szczegolnie wredny. Zaczal sie o 5-6 rano, wiatr trzymal sie caly czas pomiedzy 30-45 wezlow ze szkwalami do 49 i horendalnym stanem morza. To mozna porownac do wiader zimnej slonej wody rzucanych mi przez kogos na glowe co minute. Musialam sterowac bo Mary nie dawala rady. To (prawie) skonczylo sie dzisiaj wczesnym rankiem a ja bylam tak przemoknieta, zmarznieta i zmeczona, ze poprostu padlam i zasnelam. Jacht przyjal to niezle, chociaz mialam czasem zmartwienia. Moja reperacja grota nie wytrwala dlugo - nie bylo to zaskoczeniem. Faktycznie teraz jego stan jest duzo gorszy poniewaz lazy jacks sa splatane z podartymi jezykami zagla. Moze byc problem ze zrzuceniem. To oznacza, ze wycieczka na maszt moze sie okazac nieunikniona. Nie napawa mnie to radoscia! Wlasnie zdalam sobie sprawe, ze jestem w pol drogi przez Atlantyk!!!

Zanim odebralem powyzsze wiadomosci, oficjalna strona regat www.europe1newmanstar.com puscila liste na ktorej umiescili 24 jachty z uwaga Arrived (Doplynal) i Ntombifuti byl miedzy nimi.!?? Faktycznie doplynelo tylko piec - piaty trimaran BELGACOM (Jean Luc Nelias), ktory udzielal pomocy BANQUE POPULAIRE (Jean Louis Roucayrol), ktory mial wywrotke i za to dostal 15 godzinny bonus od komisji regatowej. Nie zmienilo to jednak jego pozycji i pozostal na piatym miejscu. Te 19 jachtow, ktore zadna miara nie mogly juz doplynac to te, ktorych pozycji knociarze nie znali... Byla natomiast wiadomosc od Pietera Adriaans z SYLLOGIC, ze tak dostal w kosc i jest tak skrajnie wyczerpany, ze rozwaza plyniecie do Halifax i rezygnacje z regat... To ten, z ktorym Asia pare dni temu prowadzila rozmowy przez UKF. Byli w tym samym rejonie, to sie zgadza, Asia tez pisze, ze dostala w kosc - ale nie rezygnuje!! Ellen MacArthur w miedzyczasie rozciela glowe bo wpadla do luku, zlamala palec, przejechala jachtem wieloryba i mimo to wszystko nadal prowadzi jednokadlubowa klase pierwsza z przewaga 95 Mm nad nastepnym. Ma okolo 250 Mm do mety i spodziewana jest w Newport w niedziele 18-go wieczor! To czternascie dni od startu. Przypominam, ze rekordowy czas jednokadlubowego jachtu w TARS jest 14 dni I 6 godzin... Chyba nie bedzie pobity. Moje nastepne doniesienia moga byc juz nieregularne bo wyjezdzam i odrywam sie od swojego komputera... Ratuj sie kto moze, samemu JK(UK)



Napisz do autora informacji w serwisie


Hosting, serwery, konta www