Powrót na główną
stronę Skocz do
archiwum
Przedłużona kadencja Zarządu PZŻ wreszcie ma się ku końcowi. Dzieci poczęte w nadchodzacym tygodniu uświetnią swymi narodzinami akt wyboru nowych władz Związku. Tylko 9 miesiecy. Na brzytwie można ten czas przeczekać. Okręgowe Związki Żeglarskie mają obowiązek zwołania w terminie do 30 listopada 2000 r. Przedsejmikowych Okręgowych Zgromadzeń Wyborczych przedstawicieli klubów i sekcji żeglarskich, członków zwyczajnych PZŻ w celu wybrania delegatów na Sejmik centralny. A więc Przyjaciele - koniec narzekań na PZŻ ! Tacy delegaci, których jesienią wybierzecie w klubach - pojawią się na sejmikach okręgowych a po redukcji ilościowej pojadą do Warszawy. Macie wybierać ludzi, którzy będą reprezentować Wasze interesy. Tylko wasze interesy ! Nie swoje własne, ale Wasze. Punkt widzenia zawsze jest pochodną miejsca siedzenia. Trudno oczekiwać aby kapitanowie, instruktorzy, inspektorzy, sędziowie i inni czerpiący profity i zażywający splendorów chcieli przyłożyć rękę do dalszej liberalizacji przepisów utrudniających żeglowanie, zwłaszcza po morzu. Miejcie to na uwadze, że zrzeszyliśmy się tylko po to aby wzajemnie się wspierać i bronić naszych interesów. Taki będzie przyszłość Związku - jakich wybierzecie delegatów już w klubach. Pamiętajcie, ze mają to być ludzie młodzi. Starzy nie są w stanie zrozumieć nowych czasów. Nie atakujcie ich, nie wypominajcie im indolencji, zaniechań i działań obstrukcyjnych. Po prostu skreślcie ich nazwiska, gdyby jeszcze próbowali umieścić je na kartkach wyborczych. Jeśli tego zaniedbacie - pozostaniecie bez prawa narzekania na Zwiazek! Jeszcze uwaga programowa. Uważam, że na Sejmiku powinno dojść do połączenia struktur związkowych żeglarstwa śródladowego i morskiego. Nie ma żadnych merytorycznych przesłanek aby utrzymywaćgranicę (nawet psychologiczną) między słodką i słoną wodą. Połączenie sił wzmocni pozycję pionu żeglarstwa przyjemnościowego, co jest warunkiem uzyskania rzeczywistej autonomii. Taki stan rzeczy jeszcze bardziej ułatwi żeglarzom jeziorowym wyjście na morze. Żyjcie wiecznie! Jerzy Kuliński |
||
Napisz do autora informacji w serwisie |